Funkcjonariusze ze zgorzeleckiej grupy „Nysa” odzyskali kolejny samochód skradziony na terenie Niemiec. Tym razem Alfa Romeo była zaparkowana na jednym z osiedli w mieście.
Kryminalni odnaleźli kolejne skradzione auto. Warte około 90 tys. Audi skradziono w Niemczech, a następnie wywieziono je do Polski. Zanim trafiło do dziupli samochodowej „stygło” na parkingu przy jednej ze stacji paliw w gminie Zgorzelec.
39-latek odpowie między innymi za włamania do samochodów i kradzież jednego z nich, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów i podpalenie BMW. Mężczyzna został przetransportowany prosto do aresztu.