Volkswagena Passata i Mercedesa Sprintera o łącznej wartości niemal 150 tys. zł odzyskali policjanci ze zgorzeleckiej grupy NYSA wspólnie z niemieckimi kolegami. Samochody ukryto na terenie gminy Sulików pośród drzew i pociętych gałęzi.
33-letni kierowca Audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mundurowi rozpoczęli więc za nim pościg. Mężczyzna nie jechał sam. Na miejscu pasażera siedział jego 20-letni kolega. Obaj mieli powody by uniknąć kontroli.
27-latek zatrzymany przez zgorzelecką grupę SPEED ma poważne kłopoty. Naćpany siedział za kierownicą skradzionego Volkswagena.Miał cofnięte uprawnienia i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. A na domiar złego był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania.